by Wczoraj prezydent zorganizował konferencję prasową na temat Niezidentyfikowanych Obiektów Latających UFO / UAP w związku z gwałtownym wzrostem aktywności w ostatnim czasie.
Naród został urzeczony podejrzanym chińskim balonem zwiadowczym unoszącym się nad kontynentalną częścią Stanów Zjednoczonych. Incydent ten skłonił NORAD i inne amerykańskie agencje do dostosowania swoich skanerów radarowych. Zmiany filtrów ujawniły kolejne niezidentyfikowane obiekty, a w weekend zestrzelono kolejne trzy. Wydarzenia te podkreślają długotrwałą lukę w świadomości domeny, która dotyka naszą zbiorową świadomość na trzech frontach: obrony wojskowej, bezpieczeństwa lotniczego i badań naukowych.
Urzędnicy ujawnili, że chińskie wojsko naruszyło wcześniej przestrzeń powietrzną Stanów Zjednoczonych przynajmniej przy czterech innych okazjach. Wiemy teraz o tych wcześniejszych wtargnięciach dzięki politycznym i powszechnym naciskom na zbadanie i ujawnienie aktywności UAP.
„UAP” zastępuje przestarzały (i napiętnowany) termin „UFO„, aby opisać wszystko w przestrzeni kosmicznej, w powietrzu, na lądzie, w morzu lub pod morzem, czego nie można zidentyfikować”, zgodnie z ustawą FY22 National Defense Authorization Act. Poprawka dotycząca UAP, której inicjatorami byli przedstawiciele obu partii, wymaga od Departamentu Obrony (DoD) utworzenia dedykowanego programu UAP i publikowania corocznych raportów nieklasyfikowanych dla Kongresu (i tym samym dla opinii publicznej) w nadziei na udzielenie odpowiedzi na nierozwiązane pytania.
Czy stanowią zagrożenie? Czy są zjawiskami naturalnymi? Czy zakłócają naszą technologię? Czy powinniśmy je zestrzelić? Kto ma jurysdykcję? Jeśli nie wiemy, co to jest, jak możemy ustalić, kto jest odpowiedzialny i kto płaci za nadzór, reakcję i dalsze działania? To śliski temat, który odstrasza już od pierwszego kroku w celu próby udzielenia odpowiedzi.
Prawie 20 lat temu, wraz z moimi kolegami, zaczęłam zadawać sobie podobne pytania, latając na pokładzie F/A-18F u wybrzeży Kalifornii spotkaliśmy się z czymś, czego nie mogliśmy wytłumaczyć: z anomalnym obiektem latającym w pełnym świetle dziennym na tle czystego, błękitnego nieba i spokojnych wód. Nasza grupa uderzeniowa obserwowała anomalne zjawiska na radarze przez kilka dni. Po starcie zostaliśmy przekierowani i poproszeni o zbadanie sprawy. Złączyliśmy się i wzrokowo zlokalizowaliśmy obiekt – matowobiały, podłużny kształt bez widocznych powierzchni sterowych, środków napędowych czy śladu dymu. Jednak z łatwością nas wyprzedził. Komunikowaliśmy się w czasie rzeczywistym przez radio, a następnie przekazaliśmy informacje zespołowi wywiadowczemu i dowództwu na pokładzie okrętu. Inny F/A-18F wystartował i zdołał uchwycić wideo obiektu za pomocą przedniej podczerwieni (FLIR). Zrzut ekranu z tego nagrania stał się od tego czasu ikonicznym symbolem spotkań z UAP.
Spotkanie z Nimitzem jest jednym z wielu. Piloci i wiarygodni naoczni świadkowie na ziemi od lat zgłaszają i weryfikują obiekty o nieznanym pochodzeniu i egzotycznych możliwościach. Byłoby nieodpowiedzialne sugerować, że którekolwiek lub wszystkie te doniesienia reprezentują tę samą technologię, lub że są tego samego pochodzenia. Z definicji są one niezidentyfikowane. Wiemy jednak, że zbiorowo te anomalie odsłaniają ślepą plamę w naszej zdolności do ich wykrywania, śledzenia w czasie rzeczywistym i przewidywania, gdzie mogą się pojawić w przyszłości.
Czy UFO jest prawdziwe? Tak. Czy są to zagraniczni przeciwnicy? Być może. Czy są one pochodzenia pozaziemskiego? To możliwe. Czy powinniśmy kontynuować badania? Bez wątpienia.
Istnieje wiele potencjalnych odpowiedzi na zagadkę UAP, a odpowiedzi te nie muszą się wzajemnie wykluczać. Prawda jest uporczywa. Cokolwiek się tu dzieje, zostanie ujawnione. Jak szybko to nastąpi, zależy od naszego wspólnego zaangażowania i zapewnienia środków odpowiednim agencjom, które mogą efektywnie wykorzystać technologię czujników, przechwycić raporty od tłumu i wykorzystać zebrane dane.
Pomimo uporczywego wyśmiewania towarzyszącemu każdemu tematowi UFO, NASA zdołała zwołać komitet z szanowanymi i wysoko postawionymi przedstawicielami z Departamentu Obrony, Federalnej Agencji Lotnictwa oraz instytucji akademickich w ramach ciągłych badań nad UAP.
Zaangażowanie Pentagonu ewoluowało z małego programu Advanced Aerospace Threat Identification (AATIP) w solidne All-domain Anomaly Resolution Office (AARO). Prywatny przemysł podąża za tym trendem, dostarczając innowacyjne i elastyczne rozwiązania.
Kongres również zrobił imponujący, dwupartyjne działania w tej sprawie, a senatorowie Gillibrand (D-NY), Rubio (R-FL), Warner (D-VA), Graham (R-SC), Heinrich (D-NM), Blunt (R-MO) i przedstawiciel Gallagher (R-WI) zabierają głos, aby przełamać tabu i nakłonić agencje do współpracy i traktowania UFO poważnie.
Partnerstwo pomiędzy wieloma obiektywnymi stronami, systematyczne zbieranie danych i staranne metody analityczne będą prowadzić nas w kierunku raportowania i słuchania, z dala od wyśmiewania i stygmatyzacji. Możemy oddalić się od nieznanego i skierować w stronę znanego.
Bądź czujny. Pozostań ciekawy. Patrz w górę. Zaledwie próbowaliśmy smaku nieba.
źródło: https://thedebrief.org/opinion-the-power-of-cooperation-can-help-us-solve-the-mystery-of-unidentified-aerial-phenomena/
