Czy mamy w Polsce udokumentowane przypadki UFO? Incydent UFO w Emilcinie i podobne opowieści to miedzy bajki można sobie wsadzic. Chodzi mi o cos tego rodzaju https://ufonapowaznie.pl/alarm-ufo-w-narodowej-obronie-powietrznej-norad-20-wrzesnia-1957-roku/
Czy mamy w Polsce udokumentowane przypadki UFO? Incydent UFO w Emilcinie i podobne opowieści to miedzy bajki można sobie wsadzic. Chodzi mi o cos tego rodzaju https://ufonapowaznie.pl/alarm-ufo-w-narodowej-obronie-powietrznej-norad-20-wrzesnia-1957-roku/
Na jakiej podstawie twierdzisz, że przypadek w Emilcine jest bajką. Proszę o jakiś materiał krytyczny dotyczący tego konkretnego przypadku. Jak w większości tego typu zdarzeń zapewne wiele tu kłamstw, niejasności i zaciemniania tematu, jednak pamiętajmy w jakich realiach badano ten konkretny epizod. Polska wyglądała zupełnie inaczej i relacje miedzy polityką, nauką, społeczeństwem były zupełnie inne od czasów obecnych. Muszę przyznać, że wróciłem do tematyki UFO po wielu latach i swoją wiedzę na temat Emilcina znam głównie z opracowań Zbigniewa Blani-Bolnara (lata 90 zeszłego wieku), wiec proszę o aktualne ustalenia, jeśli ktoś takowe posiada.
@m_polanski Też zawsze uważałem, że sprawa emilcińska jest prawdą. Jak można zauważyć wielu znanych polskich ufologów szybko urywają temat jeśli chodzi o Emilcin. Do dzisiaj jest tylko jeden pan, który wierzy bezgranicznie w ów incydent. Wierzy tak mocno, że aż prawie własnymi rękoma postawił pomnik na cześć kontaktu z obcymi.
Ten post przypomniał mi o tej sprawie i zajżałem do internetu. <a href=" removed link " target="_blank" rel="noopener">Link do artykułu
Trudno mi się jednak ustosunkować do tego wywiadu i książki Bartosza Rdułtowskiego, ponieważ jest on zapalonym sceptykiem (nie znaczy, że złym "śledczym" i dziennikarzem) oraz nie czytałem książki.