Naukowiec i oficer wywiadu wojskowego, Dr. Sean Kirkpatrick, który kieruje grupą zadaniową Pentagonu ds. Niezidentyfikowanych Zjawisk Anomalnych – UAP, twierdzi, że bycie zaskoczonym przez „techniczną niespodziankę przeciwnika lub pozaziemską” pozostaje powodem do niepokoju. Śledczy z biura AARO analizują ponad 800 przypadków tajemniczych obserwacji zgłoszonych przez amerykański personel wojskowy sprzed dziesięcioleci. W wywiadzie dla abcNews urzędnik zaprzeczył również istnieniu dowodów na istnienie obcych statków kosmicznych.
W zeszłym roku kongres utworzył biuro AARO, które ma koordynować wysiłki agencji federalnych w wykrywaniu i identyfikowaniu tajemniczych UAP w powietrzu, kosmosie i pod wodą. Celem jest również minimalizowanie potencjalnych zagrożeń dla operacji wojskowych i bezpieczeństwa kraju. Kirkpatrick podkreśla, że błędnym przekonaniem jest, że wszystkie zjawiska są tym samym lub że są pozaziemskie, dlatego każdy przypadek jest dokładnie analizowany w celu ustalenia jego prawdziwej natury.
Biuro AARO zajmuje się badaniem UAP. Większość przypadków da się wyjaśnić jako zwykłe obiekty, np. balony, drony, ptaki. Jedno z głośniejszych wydarzeń to wideo z 2019 roku, nagrane przez personel marynarki wojennej na pokładzie USS Russell, na którym widać „świecące trójkąty”, ostatecznie okazały się być jedynie zniekształconymi przez noktowizory dronami.
Przyjmuję wiele hipotez: na początku jest zaawansowana technologia pochodząca od przeciwnika. Pośrodku są wszystkie znane nam obiekty: balony, drony, ptaki i inne. A na dalekim krańcu spektrum mamy istoty pozaziemskie.
powiedział Kirkpatrick.
Trudno jest zgadywać w tej sprawie, a ja nie lubię zgadywać, odnosząc się do tego przypadku. Im więcej rzeczy widzę, które przypominają Tic Tac, tym więcej informacji mogę zdobyć na temat tego, co to jest.
powiedział Kirkpatrick
65% Amerykanów wierzy, że istnieje inteligencja pozaziemska, zgodnie z ankietą Pew Research Center z 2021 roku. 51% – stwierdziło również, że UAP badane przez rząd są prawdopodobnym dowodem kontaktu. – Kirkpatrick tego nie wyklucza, ale nie ma żadnych dowodów.
Komitet Nadzoru Izby Reprezentantów zapowiedział przesłuchanie na temat UAP, a kongresmeni zainteresowali się doniesieniami o pozaziemskich pojazdach rzekomo w rządowym posiadaniu. Dwóch byłych analityków wywiadu twierdzi, że informacje o tych pojazdach są ukrywane przed Kongresem i społeczeństwem, ale nie przedstawili żadnych dowodów publicznie, a Pentagon komentuje je jako bezpodstawne.
Przeprowadziliśmy przesłuchania z prawie 30 osobami, które złożyły swoje zeznania. Żadna z tych osób nie dostarczyła jeszcze żadnych weryfikowalnych informacji, potwierdzających twierdzenia, że rząd USA posiada statki kosmiczne lub prowadził program inżynierii wstecznej, ani w przeszłości, ani obecnie.
powiedział Kirkpatrick
Kirkpatrick zbagatelizował również możliwość istnienia tajnego programu, do którego nie ma dostępu, argumentując: „Że ma dostęp do wszystkiego, czego potrzebuje i niczego mu nie odmówiono”. „Wierzę, że sygnaliści wierzą w to, co mi mówią, ale moja praca nie polega na tym, żeby wierzyć, ale na tym, co mogę zbadać.” – powiedział.
Doniesienia związane z UAP wywołały jednomyślne poczucie pilności wśród polityków na Kapitolu. Lider większości w Senacie, Chuck Schumer, wezwał do większej przejrzystości w kwestii raportów o UAP. Wiele komisji kongresowych wykazywało również obawy, że tajemnicze obserwacje mogą być dowodem inwigilacji ze strony innych krajów.
Jednak Kirkpatrick skupia się na gromadzeniu faktów i dowodów. „Wiele z tych historii, wiele z tych zarzutów, pojawia się wielokrotnie„. „Nie zamierzam wyciągać pochopnych wniosków, dopóki nie będziemy mieć więcej danych”.
Kirkpatrick został również zapytany, czy wierzy w istnienie inteligentnego życia pozaziemskiego, na co odpowiedział:
Myślę, że statystycznie nierealne jest myślenie, że nie istnieje, a znalezienie go byłoby prawdopodobnie najlepszym wynikiem mojej pracy.