W czwartek „The Hill” opublikowało rozmowę zatytułowaną „The Truth Is Out There: UFOs & National Security”, w której udział wzięli: Jared Moskowitz, Tim Burchett, Anna Paulina Luna, Ryan Graves i Greg Eghigian. Celem rozmów było omówienie przejrzystości w kwestii Niezidentyfikowanych Zjawisk Anomalnych – UAP oraz ich wpływu na bezpieczeństwo narodowe; poruszono także kwestie ostatnich wydarzeń.
Chcielibyśmy poinformować czytelników, że poniższe wypowiedzi nie są dosłownymi cytatami, lecz stanowią mocno skompresowane wypowiedzi. W celu uzyskania pełniejszego zrozumienia zachęcamy do zapoznania się z oryginalnym materiałem video, ponieważ prowadzący zadawali konkretne pytania i byli naprawdę dobrze przygotowani.
Najbardziej zaskakujące było to, jak niepartyjne było to przesłuchanie. To był pierwszy raz, kiedy widziałem, jak Demokraci i Republikanie działali wspólnie w tym samym celu. Gdyby rzeczy, o których mówi Grusch, były po prostu kłamstwem, całkowicie zmyślone, to nikt nie przejmowałby się tym gościem. Po prostu udawałbyś, że nie istnieje, bo wszystko, co mówi, to nonsens. Ale pojawia się próba zdyskredytowania go, że miał zespół stresu pourazowego z powodu swojego wcześniejszego doświadczenia wojskowego. To znowu nasuwa pytanie „dlaczego?” komu zalazł za skórę? Wyraźnie powiedział coś, co kogoś zaniepokoiło… Ktokolwiek to zrobił, chciał wpłynąć na innych ludzi, którzy mogą zacząć mówić. Pytam ponownie dlaczego? Jeśli poddajemy technologię inżynierii wstecznej opartej na rzeczach innych cywilizacji, które się tutaj rozbiły, to nie możemy ciągle mówić amerykańskiemu społeczeństwu, że to nieprawda. Amerykańskie społeczeństwo zasługuje na to, aby wiedzieć… Możliwość, że istnieje 170 przypadków UAP, których nie możemy zrozumieć – nie sądzę, że to prawda. Uważam, że jesteśmy w stanie je zrozumieć. Po prostu wydaje mi się, że nie chcemy. To przesłuchanie prawie się nie odbyło. Działały siły zewnętrzne, które próbowały zapobiec temu przesłuchaniu. Były agencje, które nie chciały, aby to przesłuchanie się odbyło. Myślę, że my (Kongres) powinniśmy spróbować dostać się do jednego z tych miejsc, gdzie są przechowywane dowody UAP. A jeśli nam nie pozwolą wejść do tych budynków, to myślę, że powinniśmy zrobić przesłuchanie w terenie tuż przed budynkiem, a Departament Obrony będzie musiał wyjaśnić, dlaczego tak to wygląda.
Chcemy utworzyć komisję w celu uzyskania uprawnień do wzywania świadków do sądu na przesłuchanie. Jeśli Pentagon nie ma nic do ukrycia, nie powinien nam utrudniać pracy. Przewodniczący znajduje się pod presją opinii publicznej, podobnie jak McCarthy, z powodu danych z sondaży wskazujących, że większość Amerykanów wierzy, że coś jest na rzeczy. Ciągle rzucają nam kłody pod nogi, a to tylko podsyca teorie spiskowe. Biurokracja też jest częścią tego problemu i utrudnia odkrycie prawdy. Brakuje prawdziwej ochrony dla sygnalistów. Rozmawiałem z wieloma ludźmi – osoby zgłaszające obserwacje nadal spotykają represje. Piloci zgłaszający obserwacje są ściągani z lotu, wyśmiewani i zawieszani. Po przesłuchaniach zostaje plama w ich dokumentacji zawodowej, a dowody w postaci filmów są celowo niszczone, inaczej będą musieli się z tego tłumaczyć. To właśnie to, z czym mamy do czynienia w naszym wojsku i Pentagonie, gdzie twierdzą, że te rzeczy nie istnieją.
Obecnemu systemowi zgłoszeń brakuje mechanizmu dochodzeniowego i jest skupiony na gromadzeniu danych niż wyjaśnianiu obserwacji. Wielu pilotów jest zaskoczonych, dowiadując się, że inni także widzieli te obiekty. Każdy pilot, z którym rozmawiałem, mówił, że zawsze ich największym zmartwieniem była chęć podzielenia się tą informacją na temat tego co widzieli. Oni nie są łowcami UFO, niekoniecznie interesują się tym tematem, ale czują odpowiedzialność i frustracje, ponieważ nie mają możliwości, aby bezpiecznie przekazać tę informację tak, aby zostały ujawnione i aby podjęto odpowiednie kroki w celu rozwiązania tego problemu. Piloci komercyjni zgłaszają dziwne obserwacje w regionach Północnego Atlantyku i Północnego Pacyfiku, są świadkami obiektów o nietypowym zachowaniu. Obiekty i światła wykazują niezwykłe zachowanie, przypominające coś w rodzaju skoordynowanych manewrów. Prawie jakby walki w przestrzeni kosmicznej. Wstępne raporty wspominały o obserwacjach w pobliżu gwiazdozbioru Wielkiego Wozu, a kolejne relacje innych pilotów z różnych części świata opisywały podobne zjawiska.
Wiarygodne osoby w rządzie i nie tylko przyznają, że nie jesteśmy sami. Istnieje ponadpartyjne poparcie dla przejrzystości i lepszej ochrony sygnalistów. Ważną kwestią jest bezpieczeństwo tych, którzy ujawniają tę informację i ich przyszłość. Niektórzy piloci spotykają się z represjami i groźbami za zgłaszanie incydentów związanych z UFO. Kongres ma prawo do odmowy finansowania podmiotów, które utrudniają nam prace. Wymówka, jakiej używa Departament Obrony, abyśmy nie mogli uzyskać dostępu do SCIF, jest taka, że Grusch nie ma aktywnego poświadczenia bezpieczeństwa (ang. active security clearance). Więc jeśli nie ma aktywnego pozwolenia, to mówią, że nie może nam ujawnić tych informacji. A ja osobiście uważam, że to nieprawda i Departament Obrony dosłownie próbuje nas blokować. Kongres pracuje w kwestii uprawnień Gruscha, a także nad uzyskaniem dostępu do SCIF. Uważam, że to nieuczciwe wobec amerykańskiego społeczeństwa, żeby nie mieć możliwości usłyszeć informacji, które mogą mieć na nich bezpośredni wpływ, zwłaszcza z perspektywy bezpieczeństwa narodowego. Społeczność wywiadowcza powinna ponosić odpowiedzialność przed Kongresem i narodem amerykańskim za brak współpracy, oni nie są ponad prawem. To grupy osób, które przekształciły się w megalomanów posiadających informacje i myślą, że mogą wszystko kontrolować.
Zjawisko UAP było kontrowersyjne i dyskutowane od czasu jego pierwszych obserwacji, co doprowadziło do braku konsensusu wśród cywilów, personelu wojskowego i naukowców co do ich natury. Ostatnie przesłuchania dostarczyły niewiele nowych informacji, ponieważ świadkowie wypowiadali się już publicznie w tej sprawie. Skupienie się na ocenie wiarygodności i charakteru świadków przyćmiło potrzebę twardych faktów i danych. Obawy związane z bezpieczeństwem narodowym koncentrują się wokół potencjalnych zagrożeń stwarzanych przez UAP, w szczególności w odniesieniu do obiektów fizycznych, których nie możemy wyjaśnić. Przejrzystość ma różne definicje, szczególnie w przypadku instytucji rządowych, a oczekiwania niektórych osób dotyczące przejrzystości są często wygórowane, co utrudnia zaspokojenie ich potrzeb. Ostatnie wyniki badań pokazują wzrost zgłaszanych obserwacji UAP w pobliżu ćwiczeń wojskowych, co sugeruje potrzebę poprawy świadomości społecznej na temat takich wydarzeń w celu zmniejszenia liczby fałszywych zgłoszeń.